Dawno nie pisałem, ale końcówka roku to ciężki czas. W czwartek 5 lipca wyruszamy z Rzeszowskiego rynku rowerem do Santiago de
Compostella. Chyba zaczynam się denerwować. Na potrzeby wyjazdu ma
powstać strona internetowa: www.santiago2012.pl . Mam nadzieję że od
czasu do czasu uda nam się zamieścić na niej trochę informacji. Planowany powrót to okolice 15 sierpnia. Jak szczęśliwie wrócimy to zamieszczę szerszy opis. Już zapraszam do czytania.
Wczorajsza burza. Widok z okna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz